Drogi rowerowe na Moście Wandy...

Najmniejszy, najtańszy i według wielu opinii - najbardziej potrzebny z wybudowanych w tej czterolatce mostów podobnie jak Kotlarski i Zwierzyniecki ma drogi rowerowe. Są oznakowane znakami C13/C16 z poziomą kreską (droga dla pieszych i rowerów), mają nawierzchnię betonową i są oddzielone od jezdni metalową bandą. Zostały skomunikowane z polnymi drogami na koronie wału przeciwpowodziowego na prawym brzegu Wisły i przedłużone po obu stronach ulicy Półłanki aż do kościoła Niepokalanego Serca NMP przy skrzyżowaniu z ulicami Szparagową i Rączną. Zwraca uwagę fakt, że ok. jedna trzecia długości nowych dróg w ul. Półłanki jest wykonana z asfaltu, niestety pozostałe odcinki - z kostki brukowej.

Wydaje się, że aby te ścieżki w pełni spełniły swoją rolę, potrzebne są niewielkie korekty:

Podobne zmiany są potrzebne po stronie ulicy Podbipięty i Klasztornej na lewym brzegu Wisły:
...i na Dąbiu

O ścieżce na Dąbiu pisaliśmy już kilkakrotnie - 30 września i 10 października. Podsumowanie finansów ścieżek rowerowych w 2002 roku znajduje się tutaj. Niestety, obraz który wyłania się w miarę postępów inwestycji, nie jest zachęcający - zwłaszcza biorąc pod uwagę koszt przekraczający 600 tys. PLN za kilometr (ponad trzykrotne przekroczenie średniego kosztu budowy drogi rowerowej, w tym przypadku wynika to z budowy z budżetu "ścieżki rowerowej" całego parku - z latarniami, chodnikami itp.). Mamy nadzieję, że władze samorządowe kadencji 2002-2006 wysnują wnioski z następujących błędów: