Ścieżka rowerowa na Dąbiu

Pomału nabiera kształtu ścieżka rowerowa na Dąbiu, budowana na wale wiślanym między ujściem Białuchy a stopniem wodnym Dąbie. Wraz z oddaną wcześniej do użytku ścieżką do Mostu Kotlarskiego oraz istniejącą ścieżką na Bulwarze Wisły będzie ona stanowić istotny fragment przyszłego przecinającego Kraków szlaku rowerowego, który roboczo nazywamy Trasą Bulwarów Wiślanych. Jest to obecnie jedyna trasa, umożliwiający dojazd rowerem z Huty do centrum Krakowa całkowicie z dala od ruchliwych ulic. Nic dziwnego, że jest bardzo uczęszczana - w rejonie Mostu Kotlarskiego w pogodne dni robocze ze ścieżki prowadzącej na Dąbie korzysta nawet ok. 200 i więcej rowerzystów na godzinę.

W ramach inwestycji zdecydowanie poprawiono bezpieczeństwo i wygodę przejazdu przez wąski przesmyk pod jezdnią Stopnia Wodnego Dąbie, poszerzając znacznie galeryjkę najazdu od strony Nowej Huty. Naprawiono (a raczej: wymieniono) zdezelowaną nawierzchnię asfaltowych alejek parku na Dąbiu w rejonie ulic Bajecznej i Widok. Wiele wskazuje, że na szczęście nieprawdą okazują się informacje o zwężeniach ścieżki rowerowej i jej wadliwym przebiegu. To nie ścieżka jest tak zwężona, tylko chodnik pieszy - ścieżka w tym miejscu dopiero jest budowana.

Słabym punktem inwestycji pozostaje rozwiązanie ruchu rowerowego w rejonie ujścia Białuchy. Ścieżka biegnie zupełnie inaczej, niż obecny, intuicyjny "dziki" przejazd. Ewidentnie projektant przyjął za punkt wyjścia stworzenie osi rekreacyjnej, prowadzącej wzdłuż Białuchy nad Wisłę. W związku z tym rowerzyści, korzystający z tej trasy poruszając się między Hutą a Centrum będą teraz musieli nadkładać drogi i dwukrotnie hamować przed niebezpiecznie ciasnymi łukami (nieuzasadnione zwiększenie współczynników wydłużenia i opóźnienia oraz kosztów inwestycyjnych, pogorszenie bezpieczeństwa ze względu na wadliwe łuki i przekroje). Większość rowerzystów będzie wybierała zjeżdżając z Aleji Pokoju oczywisty skrót na wprost - po chodniku, co spowoduje kolizje. W dodatku profile powstającego na brzegu Białuchy odcinka są stanowczo zbyt ciasne i najprawdopodobniej ograniczają widoczność w miejscu, w którym jest ona niezwykle pożądana.

Wkrótce pokażemy zdjęcia z budowy oraz - miejmy nadzieję - również otwarcia inwestycji.

Marcin Hyła