Opinia do projektu "trasy tynieckiej"

czyli ścieżki rowerowo-rekreacyjnej między Mostem Grunwaldzkim a opactwem w Tyńcu na prawym brzegu Wisły (projekt wykonany przez: inż. Stanisław Albricht, Pracownia Planowania i Projektowania Systemów Transportu, ul. Armii Krajowej 2/82)

Trasa jest fragmentem jednego z głównych ciągów rowerowych miasta (Trasy Bulwarów Wiślanych) i jednocześnie powinna być wylotem paneuropejskiej trasy rowerowej EuroVelo 4 w kierunku Oświęcimia, Pszczyny, Pragi, Monachium i dalej do Roscoff w Bretanii (Francja). Trasa powinna też ułatwić ruch rowerowy między dużą częścią Podgórza a Kryspinowem i dolinkami podkrakowskimi. Jej odcinek między centrum miasta a przyszłą przeprawą mostową Trasy Pychowickiej będzie odgrywał dużą rolę w szkielecie głównych komunikacyjnych tras rowerowych miasta oraz w obsłudze rowerowego ruchu docelowo-źródłowego. Uzupełnieniem trasy do Tyńca w przyszłości będzie równoległa trasa na lewym brzegu Wisły oraz przedłużenie ich obu bulwarami i koronami wałów przeciwpowodziowych Wisły aż do granicy z gminą Niepołomice.

Ze względu na typowe użytkowanie, szczególnie istotne są uwagi techniczne dotyczące odcinka śródmiejskiego od Mostu Grunwaldzkiego do przyszłej przeprawy Trasy Tynieckiej, gdzie na ruch rekreacyjny i weekendowy nakłada się ruch użytkowy, komunikacyjny, i gdzie należy spodziewać się największych natężeń ruchu.

Projektując trasę, należy zwrócić uwagę, że na całym jej przebiegu trzeba liczyć się z rosnącym ruchem użytkowników takich jak długodystansowi turyści na rowerach z sakwami i przyczepkami (o znacznie ograniczonej możliwości manewru), rowerzyści na bardzo szybkich rowerach poziomych (nawet 50 km/godz), trenujący kolarze szosowi rozwijający podobne prędkości, rodziny na rowerach z małymi dziećmi, wrotkarze zajmujący dużą szerokość pasa ruchu (ok. 2 m), a także spacerowicze.

Na poziomie koncepcji trasy należy zwrócić uwagę na następujące słabe punkty, które bezwzględnie wymagają korekty:
  1. Brak powiązania trasy z Mostem Dębnickim, który jest jedynym łącznikiem Dębnik i zachodniego Podgórza z rejonem Alej Trzech Wieszczów (inne mosty wymagają niedopuszczalnie długich objazdów na tej relacji) i którego chodniki obecnie są masowo wykorzystywane przez rowerzystów. (Chodniki te powinny zostać oznakowane jako drogi pieszo-rowerowe, sankcjonując obecne wykorzystanie). Docelowo Most Dębnicki będzie początkiem głównej trasy rowerowej Na Kurdwanów i jest jednym z węzłowych punktów komunikacji rowerowej w Krakowie. Powinien być węzłem trasy tak samo ważnym, jak Most Grunwaldzki.
  2. Brak powiązania z przejazdem przez stopień Wodny Kościuszko wzdłuż autostrady w kierunku północnym; tymczasem właśnie tam (i na terenie gminy Liszki) konieczne są niewielkie inwestycje, które znakomicie ułatwią stosunkowo duży ruch rowerowy na relacji Podgórze - Kryspinów i Podgórze - dolinki podkrakowskie. Pomimo, że jest głównym założeniem projektu, Tyniec jest słabym punktem docelowym trasy!
  3. Brak wyprowadzenia trasy poza opactwo tynieckie w kierunku Skawiny i Oświęcimia, co jest niezbędne dla obsługi trasy EuroVelo 4. Takie wyprowadzenie wzmocni Tyniec jako "docelowy" punkt trasy, czyniąc go węzłem, rozprowadzającym ruch rowerowy w okolicy i w kierunku Skawiny i Oświęcimia.
  4. Niektóre odcinki trasy są narażone na zalanie wodą przy wysokim stanie Wisły bez możliwości bezpiecznego i wygodnego objazdu, co jest niedopuszczalne.
Uwagi dotyczące rozwiązań technicznych poszczególnych odcinków (opisywane w odwrotnej kolejności niż w projekcie technicznym firmy Altrans ze względu na większą wagę trasy w centrum niż poza nim, podział na sekcje wynika z układu projektu, rozrysowanego na wiele plansz ze względu na długość trasy):
  1. Sekcja 11. Promienie łuków na wyjazdach z poziomu dolnego bulwaru na Most Grunwaldzki są za małe. Zalecany minimalny promień to 10 metrów, dodatkowo przy tak małym promieniu wskazane jest poszerzenie drogi rowerowej na łuku i dojazdach do niego o 30 proc. lub więcej. Błędem jest niewykorzystanie istniejącego tunelu pod Mostem Grunwaldzkim powyżej bulwaru jako elementu sieci rowerowej trasy. Pozwala on na bezkolizyjny przejazd pod Rondem mimo wysokiego stanu Wisły i powinien stać się elementem północnej nitki głównej rowerowej Trasy Na Kurdwanów, prowadzącej wzdłuż ul. Konopnickiej w kierunku Ronda Matecznego. Takie kluczowe powiązania powinny być brane pod uwagę w projekcie. Wydzielona droga rowerowa w tym miejscu na poziomie jezdni ul. Konopnickiej powinna być prowadzona z tyłu ("za plecami" wiaty przystanku MPK), przy koniecznej kosmetyce istniejącej ścieżki na poziomie Ronda (usunięcie betonowej donicy, docelowo zmiana nawierzchni itp.). Do rozważenia jest też alternatywny przebieg dla wysokich stanów wody: przez ul. Sandomierską, Zamkową itp. z wykorzystaniem istniejącego przejścia podziemnego pod ul. Konopnickiej (tu niestety trzeba przenosić rower po schodach) lub przez ul. Madalińskiego i Barska (konieczne uspokojenie ruchu i kontrapas rowerowy).
  2. Sekcja 10. Zasadniczą wadą projektu jest brak skomunikowania z Mostem Dębnickim, którego chodniki są obecnie masowo wykorzystywane przez rowerzystów jako jedyny bezpieczny i wygodny przejazd na relacji Dębniki - al. Trzech Wieszczów. Należy usankcjonować obecne użytkowanie chodników, oznakować je znakiem C13/C16 z kreską poziomą i wykonać brakujący w projekcie odcinek między Mostem Dębnickim i ul. Madalińskiego a bulwarem, w miejscu istniejącego, zdewastowanego chodnika wzdłuż muru przeciwpowodziowego, zachowując reżim promieni łuków i maksymalny możliwy przekrój poprzeczny. Wskazane jest lepsze oświetlenie odcinka. Wyprowadzenie ścieżki rowerowej poza linię prostą odcinka w rejonie łuku ulicy Tynieckiej jest wadliwe: jako nieczytelne i niewygodne będzie powodowało zachowania sprzeczne z projektem (rowerzyści będą jechać odcinkiem "pieszym" na wprost). Tor ruchu rowerów powinien byc prosty, czytelny, oczywisty i bez udziwnień. Ta sama uwaga odnosi się do rejonu boiska kilkaset metrów dalej w stronę Tyńca. Te elementy projektu muszą zostać skorygowane. Istniejący odcinek z wprowadzonym ruchem samochodowym i zróżnicowaną wysokością nawierzchni musi zostać poprawiony: niedopuszczalne jest pozostawienie na ścieżce rowerowej uskoku o wysokości kilku cm przebiegającego ukośnie po łuku wobec toru ruchu rowerów. Taka sytuacja jest szalenie niebezpieczna, grozi upadkiem rowerzyście oraz gwałtownymi manewrami, co może być zagrożeniem także dla innych użytkowników: pieszych i wrotkarzy.
  3. Sekcja 9. Wadliwie rozwiązane jest rozdzielenie ruchu rowerowego i pieszego, spychające rowerzystów na dolny poziom poniżej korony wału przeciwpowodziowego. To jest rozwiązanie absolutnie nieczytelne, pozbawia rowerzystów jednego na najlepszych punktów widokowych na trasie (istotne ze względu na rolę odcinka w systemie tras EuroVelo) i jest sprzeczne z dotychczasowym użytkowaniem. Dopuszczalne jest pozostawienie obu rozwiązań, ale przy całkowicie jednolitej nawierzchni i bez specjalnego oznakowania, dając wybór rowerzystom, wrotkarzom i pieszym. Proponowany przebieg w dolnym poziomie wymaga też zniwelowania istniejącego wyjazdu po nasypie z terenu prywatnego. W rejonie skrzyżowania z ulicą Praską (na łuku jezdni) niepoprawnie rozwiązano włączenie rowerzystów do ruchu na zasadach ogólnych: jadący od strony południowo-zachodniej i chcący włączyć się do ruchu w ul. Praskiej powinni poruszać się po łuku o promieniu minimum 10 m. Na łuku ulicy Tynieckiej - Praskiej powinien stanąć azyl z odblaskowymi pylonami, uniemożliwiający wyprzedzanie i ułatwiający integrację ruchu rowerowego z ogólnym.
  4. Sekcja 8/2. Wariant poprawny. Brak zbędnego zróżnicowania wysokości, trasa znacznie powyżej lustra wody, co umożliwia użytkowanie bez względu na stan rzeki, nawierzchnia trasy nie narażona na przyśpieszoną erozję związaną z zalewaniem, możliwość wykorzystania istniejącego oświetlenia oraz dobra widoczność z jezdni ul. Tynieckiej, co zwiększa bezpieczeństwo społeczne. Sekcja 8/1. Wariant niepoprawny: trasa zróżnicowana wysokościowo, źle oświetlona, narażona na zalewanie wodą nawet przy nieznacznie podwyższonym stanie Wisły, niewidoczna z jezdni, niebezpieczna społecznie.
  5. Sekcja 7. Niepoprawne rozwiązanie przejazdu rowerowego w rejonie przejścia pieszego. Funkcja tego rozwiązania jest nieczytelna. Brakuje przejazdu rowerowego (włączenia) w układ tras Skałek Twardowskiego. Na łuku ul. Tynieckiej należy zaprojektować azyl i wyłukowany wyjazd z drogi rowerowej w jezdnię na wprost jednostki wojskowej i trasy prowadzącej na Skałki. Zupełnie nieczytelny jest odcinek między rurociągiem ciepłowniczym a ulicą Widłakową. Korona wałów jest obecnie przejezdna (ścieżka gruntowa), tymczasem droga rowerowa jest zaprojektowana na długim odcinku poniżej korony wałów, co naraża ją na zalewanie i erozję. W tym rejonie nastąpi skomunikowanie z układem dróg rowerowych przyszłej Trasy Pychowickiej wraz z mostem i bardzo ważne jest zachowanie wysokiego standardu dróg rowerowych. Rozwiązanie przejazdu rowerowego w rejonie ul. Ćwikłowej jest niepoprawne. Brakuje skomunikowania z kluczową ulicą Ruczaj (Pychowicką), która powinna sprowadzać ruch rowerowy z os. Ruczaj.
  6. Sekcja 6. Bez uwag.
  7. Sekcja 5. Bez uwag.
  8. Sekcja 4. Lokalizowanie punktu rekreacyjnego (altana itp.) na terenie zalewowym wymaga przemyślenia. Wprowadzenie ruchu rowerowego (ale także wrotkarzy itp.) w ulicę parkingową toru kajakowego wydaje się nieprzemyślane. Ze względu na duże oczekiwane użytkowanie w kierunku do Kryspinowa, a także możliwy duży ruch pieszy i inny (przenoszenie sprzętu itp.) znacznie lepszym rozwiązaniem jest budowa drogi rowerowej koroną wału aż do autostrady z wyłukowanym zjazdem pod most w istniejącą drogę oraz dojazdem asfaltowym do istniejącego przesmyku pieszego wzdłuż autostrady. W ten sposób inwestycja obsłuży nie jeden kierunek (do Tyńca) ale, dwa - do Tyńca i do Kryspinowa/dolinek podkrakowskich.
  9. Sekcja 3. Celowe wydaje się wykonanie odcinków drogi rowerowej prowadzących do przejść wzdłuż autostrady na stopniu wodnym. Umożliwi to wygodny przejazd w kierunku Kryspinowa, Bielan, dolinek podkrakowskich i wyeliminuje obecną sytuację, kiedy rowerzyści musza poruszać się po dziurawej nawierzchni, naruszonej przez konie (Wisłę w tym miejscu przekraczają również jeźdźcy konni).
    UWAGA: w sekcji 3 oraz 2 i 1 poniżej: niezbędne alternatywne wyprowadzenie ruchu rowerowego do Tyńca w kierunku ul Dziewiarzy, co pozwoli na przejazd trasą przy wysokim stanie wody.
  10. Sekcja 2. Bez uwag
  11. Sekcja 1. Bez uwag - poza oczywistym postulatem wyprowadzenia trasy poza Opactwo Tynieckie w kierunku Skawiny i Oświęcimia po koronie wału przeciwpowodziowego (z możliwym objazdem alternatywnym w razie wysokiej wody), zgodnie z przebiegiem EuroVelo.
Dodatkowe uwagi techniczne:
Marcin Hyła