Budowa nielegalnej ścieżki rowerowej w Bełchatowie - 20 kwiecień 2002:

1. Najpierw trzeba posprzątać (bo władza nie zamiata chodników, a farbę trzeba kłasć bezpośrednio na betonie) :

2. Potem trzeba przywieźć farbę. Dużo farby. Można do tego wykorzystać rowerową przyczepkę:



3. Potem trzeba kłaść farbę równo, najlepiej od linijki. Dużej linijki ;-)

4. Znak "droga tylko dla rowerów" maluje się od szablonu - chyba, że ktoś potrafi inaczej:


5. Przy takiej pracy jest dużo frajdy.


6. Nie należy zapominać o krawężnikach - trochę cementu powinno ułatwić wjazd rowerem:


7. Gotowa, nielegalna ścieżka rowerowa wygląda tak:

W nagrodę Policja i prokuratura w Bełchatowie propoponuje nam trzymiesięczny areszt albo 20 tysięcy złotych grzywny.

Oto relacja jednego z uczestników malowania ścieżki rowerowej:

Ścieżka przez nas namalowana od czwartku już nie istnieje. Została zamalowana.Policja ścignęła mnie za organizację, bo oficjalnie wystąpiłem w tok - szole w lokalnej TV, jako strona repr. rowerzystów (był też komendant policji i kierownik inżynierii miejskiej).
Postawiono mi zarzut z art 85 Kodeksu Karnego o samowolnym umieszczaniu, przenoszeniu itd .. znaków drogowych.Jednak coś takiego istnieje! Miałem do wyboru 3 miesiące aresztu lub 20000zł grzywny. Na całe szczęście zarządca drogi odsąpił od wniesienia sprawy do prokuratury, a policja zakończyła sprawę na spisaniu mnie i ustnym pouczeniu. (...)

Jeśli masz jakieś uwagi i sugestie - proponujemy kontakt z Urzędem Miejskim w Bełchatowie, np. można do nich napisać e-mail.